"Donieck i Ługańsk są częścią Ukrainy". NATO reaguje na działania Rosji
W poniedziałek wieczorem prezydent Federacji Rosyjskiej wystąpił z orędziem do swojego narodu. Władimir Putin oskarżył Ukrainę o przygotowywanie agresji na Krym oraz wskazał, że działania władz w Kijowie stanowią dla Rosji realne zagrożenie.
Rosyjski przywódca podpisał dekret o niepodległości Donieckiej oraz Ługańskiej Republiki Ludowej. Co więcej, miedzy Rosją a przedstawicielami samozwańczych republik została podpisana umowa o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy. Teraz wniosek prezydenta Rosji trafi do obu izb parlamentu. Na dziś zwołano posiedzenie Dumy Państwowej i Rady Federacji.
Media informują również, że Władimir Putin polecił już rosyjskim siłom zbrojnym "zapewnienie utrzymania pokoju" w samozwańczych republikach donieckiej i ługańskiej.
NATO reaguje na ruch Putina
Świat zachodni szybko zareagował na ruch rosyjskiego przywódcy. Prezydent Stanów Zjednoczonych ma wkrótce podpisać rozporządzenie o nałożeniu sankcji zabraniających inwestycji i handlu z osobami w samozwańczych "republikach ludowych" w Donbasie. Z kolei Polska domaga się zwołania pilnego posiedzenia Rady Europejskiej.
Swoje oświadczenie wydał także sekretarz generalny NATO. Sojusz Północnoatlantycki potępił decyzję Putina o uznaniu samozwańczych republik.
"Potępiam decyzję Rosji o uznaniu samozwańczych „Donieckiej Republiki Ludowej” i „Ługańskiej Republiki Ludowej”. To jeszcze bardziej podważa suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy, niweczy wysiłki na rzecz rozwiązania konfliktu oraz narusza porozumienia mińskie, których stroną jest Rosja" – czytamy w oświadczeniu Jensa Stoltenberga.
Szef NATO przypomniał, że w 2015 roku Rada Bezpieczeństwa ONZ, w skład której wchodzi Rosja, potwierdziła pełne poszanowanie suwerenności, niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy oraz, że Donieck i Ługańsk są częścią Ukrainy. Tymczasem Moskwa swoimi ostatnimi działaniami "podsyca konflikt na wschodzie Ukrainy, udzielając wsparcia finansowego i militarnego separatystom. Próbuje też stworzyć pretekst do kolejnej inwazji na Ukrainę".
"NATO wspiera suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową. Sojusznicy wzywają Rosję w jak najostrzejszych słowach do wybrania ścieżki dyplomacji i natychmiastowego odwrócenia ogromnego nagromadzenia wojsk na Ukrainie i wokół niej oraz wycofania jej sił z Ukrainy zgodnie z jej międzynarodowymi zobowiązaniami i zobowiązaniami" – stwierdza sekretarz Sojuszu.